wyyyjezdzam
Jutro z rana wyjeżdżam na południe Polski. Z racji chęci pochodzenia po górach, mogę nie zawsze być dostępny pod telefonem. Niemniej jednak można próbować, bo i sprzęt, i czas, i archiwum mam przy sobie. Wracam w niedzielę.
Ale zeby nie zostawić niefotograficznego niesmaku, jedno ze styczniowych zdjęć ze wsi Smoleń, w której nie było prądu przez pół zimy.