Po pół roku
Rolka w pentaksie czekała na wywołanie przez pół roku. Skończyłem ją w listopadzie, a dopiero kilka dni temu przypomniało mi się, że miałem ją zanieść do zakładu. Po raz kolejny zdjęcia towarzyszące, żadna tam sztuka. Ale jakoś żal mi ich nie pokazać.
Trochę zdjęć Karoliny ze stajni, trochę Wszystkich Świętych na cmentarzy żydowskim w Zabrzu.